Dyskryminacja otyłych pasażerów czy też nie ? O tym we wpisie odchudzanie a samolot.
O tym, że nadwag przeszkadza pisałem już wiele razy. Choćby we wpisie: Choroby wynikające z otyłości Jednak kto by pomyślał, że odchudzanie a samolot może być ze sobą związane. Pewna linia lotnicza o nazwie Samoa Air wprowadziła kontrowersyjny sposób opłat za bilet lotniczy.
Osoby które mają nadwagę muszą dopłacić do ceny biletu. Linie lotnicze stworzyły cennik i tabele prawidłowej wagi.
Według przedstawicieli linii lotniczych każdy dodatkowy kilogram to dodatkowe koszty. Z kolei osoby o prawidłowej wadze płacą normalną cenę biletu. Zobacz także wpis: Polskie modelki plus size
Jak tłumaczą przedstawiciele linii lotniczych, które wprowadziły ten pomysł osoby z nadwagą zajmują więcej miejsca oraz ich waga przekłada się na ilość spalonego przez samolot paliwa. Samoa Air to odległe linie lotnicze. Wydawać by się mogło, że jest to problem pojedynczej linii lotniczej. Odległej od Polski. Jak się okazuje podobne rozwiązanie stosują także inni przewoźnicy.
Jednak podobny model obowiązuje już w KLM, które także nakazuje zakup drugiego biletu dla osób bardzo otyłych. Trzeba przyznać, że pomysł jest dość kontrowersyjny. Jak widać odchudzanie a samolot mają wiele wspólnego.
Co w przypadku jeśli to choroba powoduję, że ktoś ma nadwagę ?